Shader position vec4 lub vec3

Question

Przeczytałem kilka tutoriali na temat GLSL. W pewnym położeniu atrybut jest vec4 w niektórych vec3. Wiem, że operacje macierzy wymagają vec4, ale czy warto wysłać dodatkowy element? Czy nie lepiej wysłać vec3, a później rzucić w shadera vec4 (pozycja, 1.0)? Mniej danych w pamięci - będzie szybciej? Lub powinniśmy spakować dodatkowy element, aby uniknąć rzucania?

Jakieś wskazówki, co powinno być lepsze?

layout(location = 0) in vec4 position; 
MVP*position; 

lub

layout(location = 0) in vec3 position; 
MVP*vec4(position,1.0); 

Answer 1

dla atrybutów wierzchołków, to nie będzie miało znaczenia. Czwarty komponent jest automatycznie rozszerzany do 1.0, gdy jest nieobecny.

To znaczy, że jeśli prześlesz trójwymiarowy wskaźnik atrybutu wierzchołków do 4-wymiarowego wektora, GL wypełni dla ciebie W z 1.0. Zawsze podążam tą trasą, unikając konieczności jawnego pisania vec4 (...) podczas wykonywania mnożenia macierzy na pozycji, a także unika się marnowania pamięci przechowującej 4 składnik.

Działa to również dla współrzędnych 2D, przy okazji. Współrzędna 2D przekazana do atrybutu vec4 staje się vec4 (x, y, 0.0, 1.0). Ogólna zasada brzmi następująco: wszystkie brakujące komponenty są zastępowane przez 0.0, z wyjątkiem W, która jest zamieniana na 1.0.

Jednak dla ludzi, którzy nie są świadomi zachowania GLSL w takich okolicznościach, może to być mylące. Przypuszczam, że właśnie dlatego większość tutoriali nigdy nie dotyczy tego tematu.