Polecam ponowne sprawdzenie ziarnistości Twojego pytania. Sugeruje to testowanie jednostkowe, ale dlaczego nie przejść do testowania na poziomie funkcjonalnym/systemowym. W tym kontekście wybór staje się FIT.
Jako przykład mamy aplikację klient-serwer w Javie. Używamy FIT jako klienta alternatywnego: możemy określić pliki wejściowe HTML, a przy użyciu niektórych klejów (zwanych też urządzeniami) możemy trafić na serwer.
Dobrą wiadomością jest to, że jest to nieobowiązujące dla języka na serwerze, a pliki HTML mogą być używane jako testy akceptacyjne.
Złą wiadomością jest to, że FIT to tylko ramy: może zająć dużo kleju. Należy również zdawać sobie sprawę, że nie są to testy jednostkowe. Różni się nie tylko ziarnistość, ale także prędkość jest inna. tj. Duży zestaw testów może nie działać w "normalnym" przedziale czasowym, z perspektywy testu jednostkowego. (Prowadzimy nasze w nocy i tylko niewielki podzbiór podczas CI kompilacji.)
Szczerze mówiąc, naprawdę chciałbym znaleźć pretekst, aby nauczyć się Ruby. To może być to. Sprawdzę jednostkę testową. Dzięki –