2010-07-30 15 views
14

Jestem użytkownikiem systemu Ubuntu Linux i używam Win XP tylko do moich celów zawodowych.Programowanie w wirtualnej maszynie - plusy i minusy

Ostatnio skonfigurowałem wirtualną maszynę z XP + Visual Studio 2008 (powered by kvm-quemu).

Moje pytania są następujące:

  • Czy ktoś próbował skutecznie działać w środowisku ustawiony na VM? Czy są jakieś problemy z wydajnością? Na przykład, czy nieznacznie gorsza wydajność w VM wpływa na twoją normalną wydajność?

  • Czy są jakieś inne (oprócz wydajności) negatywne aspekty tworzenia oprogramowania w VM? Czy są jakieś problemy, których nie byłabym w stanie wykryć/rozwiązać w takim środowisku? (mówimy o opracowywaniu jakiegoś większego projektu, tworzeniu aplikacji dla środowiska Win, bez sprzętu ani z osadzonymi materiałami).

+0

Jak zły jest wynik? – NullUserException

+0

Nie testowałem jeszcze głębiej. Używam VM na Core 2 Duo 2,0 GHz/3 GB RAM/512 MB grafiki n-vidia i wciąż testuję różne emulacje sprzętowe VM, takie jak pamięć RAM itp. – Gacek

Odpowiedz

12

zrobić wszystko mojej pracy klienta w maszynach wirtualnych i dużym moje hobby na VM. System operacyjny hosta to Windows 7 i jeśli mój klient nie ma innych preferencji, korzystam z bardzo doskonałego VirtualBox.

Mam średnio mocnego laptopa, który obsługuje wirtualizację sprzętową i niezależnie od tego, czy używam Linuksa, czy Windowsa XP jako gościa O/S, wydajność nie wydaje się być dla mnie czynnikiem ograniczającym. Jedną z podstawowych technik zapobiegania trafieniu wydajności jest posiadanie dysku wirtualnej maszyny na innym wrzecionie niż główny dysk twardy mojego komputera. Używam zewnętrznego dysku twardego USB 2. Działa świetnie.

Dla mnie przewaga polegająca na możliwości skonfigurowania mojego środowiska programistycznego w bardzo specyficzny sposób dla bardzo konkretnych projektów jest nieoceniona. Znacznie redukuje niepewności, które są wprowadzane przez posiadanie wielu wersji języków programowania, bibliotek i funkcji systemu operacyjnego w celu obsługi wielu projektów. Bardzo rzadko zaskakują mnie niejasne błędy spowodowane nieoczekiwanymi interakcjami komponentów, które przenikają z jednego projektu do drugiego.

+1

Dziękuję za odpowiedź. Wygląda na to, że wirtualizacja ma więcej zalet, niż myślałem – Gacek

1

Mój sklep opracowuje rozwiązania SharePoint. Nasze środowisko programistyczne na maszynach wirtualnych. Poza uderzeniem wydajności (co nie jest takie złe - mamy naprawdę szybkie maszyny) i ogromnym wykorzystaniem przestrzeni dyskowej, nie widzimy żadnych złych efektów.

Naprawdę podoba nam się to, że profesjonaliści łatwo przeważają nad oszustwami: możemy szybciej zrestartować nasze środowisko, możemy łatwo utworzyć wirtualny dysk twardy, możemy szybko zmienić maszyny wirtualne i przetestować na innym systemie operacyjnym, jeśli zawiesimy "maszynę" szybko wykonujemy kopie zapasowe i działamy bez uszkodzenia naszego systemu operacyjnego.

+0

Za pomocą przestrzeni dyskowej należy rozumieć trzymanie w całości Obrazy HDD dla maszyn wirtualnych? A może coś jeszcze? – Gacek

+0

obrazy HDD mogą być duże - ustawiamy nasze na minimum 30 GB. –

0

Problemy z wydajnością są niezależne od urządzenia. Heck, mam problemy z pracą z VS/Windows na metalu, gdy maszyny, z którymi pracuję, są grzęzną albo ze względu na niską specyfikację, albo z powodu bałaganu w firmie (bzdura, którą twoja firma instaluje dla ciebie.)

Twoje największe problemy idą być na dysku i na pamięci. Tak więc daj maszynie wirtualną tyle pamięci, ile się da, a jeśli to możliwe, pozwól jej działać na prawdziwym dysku twardym zamiast na wirtualnym IO.

+0

Dzięki Matthew. Nie wiedziałem, że mogę uruchomić VM z prawdziwego napędu. Musisz sprawdzić, czy quemu to zapewnia. Ale dzięki za wskazanie mnie w tym kierunku. – Gacek

+0

Nie wiem, czy obsługuje go 'quemu', ale warto się nim zajrzeć. Jeśli nie możesz poświęcić dysku, możesz przynajmniej rozważyć drugą partycję. Nie tak szybki, jak jego własny dysk, ale wciąż znacznie lepszy niż wirtualny IO. (Ponownie zakładając, że twoje oprogramowanie VM je obsługuje.) –

1

Jestem użytkownikiem Win7, ale moja firma (pracuję zdalnie) korzysta z systemu Windows XP, a wszystkie maszyny znajdujące się w sieci firmy (nawet przez VPN) muszą mieć zestaw aplikacji, których nie chcę zainstalować na moim notebooku, więc stworzyłem maszynę wirtualną z VMWarePlayer i wykonuję całkiem przyzwoitą pracę. To nie jest prawdziwe, ale pros rekompensują de cons.

Plusy:

  • I nie potrzebujesz, aby zainstalować oprogramowanie śmieci na moim komputerze
  • Nie mam używać firmie do internetu więc nie jestem pod its Polityka kontroli
  • mogę zainstalować oprogramowanie cokolwiek chcę do gospodarza, ponieważ jestem admin to

C Dodatki:

  • Spektakl jest trochę gorzej niż mógłby być gdyby nie byłem przy użyciu VM
+0

Jeśli używasz Windows 7, dlaczego nie używasz wbudowanej obsługi VM? Możliwe jest nawet użycie trybu pośredniego z wersjami 'Home'. Fajną częścią jest to, że hostowane aplikacje mogą działać tak samo, jak instalowane lokalnie, izolując bzdury, które firma musi zainstalować. –

+0

Jestem użytkownikiem systemu Windows 7 Pro, który używa VirtualBox zamiast integracji VirtualPC. Zanim został zintegrowany, użyłem VPC pod XP i Vista i bardzo go nie lubiłem. Wyglądało na to, że dostępny jest najmniej wydajny i zdolny host wirtualizacji. Zacząłem korzystać z VirtualBox, i imponowało to jego rozległymi możliwościami, w tym obsługą USB. VBox pozwala także na uruchamianie okien mojej maszyny wirtualnej bezpośrednio na moim pulpicie. –

2

dwóch najbardziej irytujących rzeczy przy użyciu środowiska programistycznego pod maszynę wirtualną

  • maszyna wirtualna dostać jedynie ułamek głównej pamięci systemu glownego

  • jeśli trzeba ponownie uruchomić hosta , trzeba będzie czekać na przyjmującego i dla maszyny wirtualnej, aby ponownie uruchomić

Inną kwestią może być sytuacja, gdy aplikacja wymaga specjalnych sterowników, na przykład sterownika klucza licencyjnego. Zrobiliśmy wrażenie, że nie każdy sprzedawca VM może sobie z tym poradzić (dla nas VMWare było w porządku, każdy inny sprzedawca, którego próbowaliśmy, nie działał).

1

Regularnie rozwijam i testuję używając środowisk programistycznych działających pod VMWare Workstation i VirtualBox. Jeśli masz dość rozbudowaną stację roboczą, nie powinieneś dostrzegać zbyt dużej wydajności. Jedyny raz, kiedy miałem problemy, to gdy uruchomiłem wiele (5+) wystąpień Visual Studio w maszynie wirtualnej lub więcej niż dwie lub trzy maszyny wirtualne w tym samym systemie.

Istnieje dość dobry argument, że można dowolnie tworzyć migawki, przywracać i ponownie wdrażać środowisko programistyczne, chociaż w praktyce inne narzędzia, które mogą być potrzebne, mogą na przykład ograniczyć ustawienia tego typu sterowania zasobami.

Powiązane problemy