Wolę trzymać się jak najbliżej funkcjonalnego paradygmatu, ściskając tak blisko, jak to tylko możliwe, do czysto funkcjonalnego, gdy mój mózg jest gotowy na wyzwanie. Używam F #, kiedy to możliwe. Zazwyczaj utknąłem z VB.NET lub C# (lub VBA, kiedy mam naprawdę pecha). Tak więc moje języki pozwalają mi odejść dość daleko od podejścia funkcjonalnego.Logowanie w ramach paradygmatu programowania funkcjonalnego
Historycznie ignorowałem logowanie i komunikowanie się z użytkownikiem, dopóki nie uzyskałem wyniku - po prostu pozwól użytkownikowi czekać. Teraz próbuję zaimplementować rejestrowanie i/lub aktualizację pasków stanu. To proste, ponieważ moje języki pozwalają mi pisać na standardowe wyjście, kiedy tylko chcę. Ale czy z czysto funkcjonalnego punktu widzenia chodzi o wyciek informacji o tym, co dzieje się wewnątrz swojej funkcji na zewnątrz? Czy logowanie lub komunikowanie się z użytkownikiem podczas obliczeń jest po prostu sprzeczne z czysto funkcjonalnym podejściem?
Jestem pewien, że w Haskell można by użyć Monady. A co powiesz na używanie innych języków?
Dzięki.
'Wolę trzymać się jak najbliżej funkcjonalnego paradygmatu, ściskając jak blisko jak mogę dostać się do czysto funkcjonalnego, gdy mój mózg jest gotowy na wyzwanie "użyj go, gdy daje ci to jakąś korzyść. Czysty kod funkcjonalny często może przyczyniać się do przypadkowej złożoności systemu. –
To chyba dobra rada ... –