Firma, w której pracuję, chce mieć comiesięczne wydania i próbuję przekonać ich do przejścia na git. Uważam, że właściwym sposobem na poradzenie sobie z tym problemem jest posiadanie gałęzi integracji dla każdego wydania (tj. Co miesiąc) i posiadanie oddziałów z gałęziami integracji dla nowych projektów i zmian. Środowisko jest obciążone współzależnościami i czasami funkcja musi być odłożona na inny miesiąc z powodu opóźnień w wymaganych funkcjach z innych systemów zewnętrznych. Projekty będą zazwyczaj działać równolegle w 2-3 oddziałach integracyjnych, a działalność ogranicza się do grupy osób, które są w bliskim kontakcie. (Co oznacza, że podejrzewam, że możemy używać przebieralni tak długo, jak długo jesteśmy w ostatniej gałęzi integracji, co jest prawdą co najmniej połowę czasu dla połowy ludzi).Opis przepływu pracy dla użycia git dla wewnętrznego rozwoju
W grę wchodzi sporo osób, więc naprawdę potrzebują prostych wskazówek, jak to zrobić, zarówno logicznego wyjaśnienia struktury gałęzi/scalania, jak i praktycznych poleceń git, aby to zrobić. Czy ktokolwiek wie o takim opisie, który jest rozsądnie odpowiedni dla takiego przepływu pracy?
Hmm.Jeśli programista chce uwzględnić funkcje opublikowane poza własną maszyną, ostatni "git rebase" zmieni historię tych zatwierdzeń. Byłoby czystsze, aby po prostu połączyć wszystkie funkcje z publiczną gałęzią integracji (master?). –
@Marius: ale co z częścią, kiedy wspominam: "Ostatni rebase przerobi historię twoich lokalnych konsolidacji, ale w oddziale, którego i tak nie opublikujesz (** więc nie zaszkodzi **)"? – VonC