w naszym projekcie mieliśmy 12 licencji Typemock że mieliśmy do corocznego uaktualniania, ale Uważam, że było to warte każdego wydanego grosza (właściwie øre).
Dlaczego? Izolator Typemock ma jedną ważną zaletę: nie ustawia (prawie) żadnych ograniczeń na kodzie, który należy udawać. Prywatni konstruktorzy? Zapieczętowane klasy? Klasy statyczne? Nie ma problemu - możesz wyizolować wszystkie te rzeczy za pomocą Typemock.
Tylko przykład: musisz przetestować kod, który obsługuje SqlException z pewnymi właściwościami, jak to zrobić? SqlException jest klasą zamkniętą z niepublicznym konstruktorem. Możesz przyjść z różnymi obejściami, ale dopóki używasz zarządzanego kodu, nie ma bezpośredniego sposobu na kpiny SqlException.
Izolator Typemock przechwytuje twój kod jako profiler, przechodzi niezarządzany, więc otwiera się na znacznie potężniejsze kpiny. A jeśli masz do czynienia z pewnym produktem (np. SharePoint), to Isolator jest jedyną platformą, która może go obsłużyć, ponieważ jak to ujął, SharePoint to tylko kilka prywatnych zamkniętych klas.
Powiedziawszy to, ze względu na swoją moc Izolator Typemock wymaga od programistów bardziej dbania o testowalność własnego kodu. Używanie Isolatora jest łatwiejsze do napisania kodu, który nie może być przetestowany i nadal udaje się go przetestować za pomocą Isolatora (brzmi to sprzecznie, jak wiem). Ale zakładając, że masz swój własny kodeks prawy, Izolator Typemock jest bezcennym narzędziem do fałszowania komponentów innych firm, a kiedy mówię "trzecia strona", mam na myśli również rzeczy, które pochodzą od Microsoftu, i które nie zawsze są łatwe do sprawdzenia.
Oceniłem Typemock.Po prostu nie robię wystarczająco dużo testów, aby to było warte zachodu. –
Odniosłem wiele sukcesów z Rhino .... działa świetnie. –
Być może warto przeformułować to, by zapytać, jakie funkcje TypeMock zapewnia, że biblioteki typu "open source" nie mają - to pytanie, na które można odpowiedzieć przynajmniej częściowo obiektywnie. –