Twoje wymagania w zakresie kontroli dostępu są spełnione. Z tego punktu widzenia jest dość potężny.
Ale zgadzam się z @ Jan-Z i @ daniel-gerson, że GDrive ma najbardziej kłopotliwą i niezrozumiałą logikę/ui wszystkich systemów współdzielenia plików, a klient pulpitu jest błędny.
Użytkownicy zauważają, że niektóre z "ich" plików zniknęły, nie rozumiejąc dlaczego, i chociaż jest za nimi pewna logika , to po prostu niczyja logika. Nie powinieneś ćwiczyć użytkowników tego rodzaju narzędzi, aby nie stracić pracy.
Ponadto folder "my drive" ma za sobą prawdziwą strukturę folderów, ale wszędzie indziej foldery są po prostu "tagami", a zbiór plików może mieć wiele. Te dwie logiki nigdy nie mają sensu, a ty zastanawiasz się, gdzie są te pliki, i co się stanie, jeśli usuniesz je w jednym miejscu. To moc silnika Ferrari na skuterze Vespa - nigdy nie wykonasz skrętu bezpiecznie.
Jesteśmy pod tym względem, NOBODY to lubi, a my po prostu spoglądamy na to z minimalnym kosztem (nie ceną produktu, ale kosztem przejścia).
Myślę, że Google byłby szczęśliwy aby zobaczyć korporację przechowującą swoje poufne pliki na Dysku :-) Pamiętaj, że bez względu na to, jaką kontrolę dostępu możesz umieścić na przechowywanych w chmurze plikach, firma wykonująca hosting będzie mogła czytać/pisać lub usuwać pliki do woli. Ponadto, jeśli firma hostingowa zdecyduje, że oddanie miejsca na dysku nie jest dobrym pomysłem, są tam twoje dane. – ctt
Firma Microsoft ma pełną kontrolę nad większością dysków twardych użytkowników. Oni też są ludźmi: wiedzą, że kradzież twoich danych celowo lub kasowanie plików do woli jest złe. Więc nie robią tego celowo. Czym się różni Google od Amazon? –
Istnieje wiele systemów, w których firma wykonująca hosting nie ma dostępu do plików. Istnieją schematy szyfrowania, które ładnie sobie z tym poradzą. Istnieje również wiele, wiele firm (niektóre z setkami pracowników), które mają wszystkie dane przechowywane na pojedynczym, niezabezpieczonym dysku twardym w źle chronionym biurze. Te komputery ulegają awarii i kradzione przez cały czas. Jest całkiem prawdopodobne, że pliki na Dysku Google są bezpieczniejsze niż pliki na firmowym pakiecie z netem XP Service Pack 1 w rogu. –