6

Czy ktoś ma jakieś strategie/porady/pułapki dotyczące przenoszenia się do Team System? Czy należy to robić w krokach dla dzieci, czy wszystko na raz? Czy powinniśmy przenieść naszą bibliotekę SourceSafe, czy narysować linię na piasku i iść do przodu? Czy warto wnieść SharePointa do miksu? Wszelkie przemyślenia są doceniane.Strategie przeniesienia do systemu zespołowego

Odpowiedz

2

Nigdy nie musiałem migrować do TFS, ale użyłem go dość szeroko w ciągu ostatnich kilku lat.

Jeśli chodzi o twoje pytanie dotyczące SharePoint, okazało się, że jest on bardzo użyteczny w połączeniu z TFS. Używamy go głównie do zarządzania dokumentacją i do przechowywania innych "nietechnicznych" artefaktów związanych z projektem. Niektóre zespoły programistów opowiadają się za utrzymaniem dokumentacji w kontroli kodu źródłowego wraz z kodem źródłowym, co jest w porządku, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​nasi uczestnicy projektu mają łatwiejszy dostęp do potrzebnej dokumentacji projektowej za pośrednictwem portalu Sharepoint, niż gdyby musieli współpracować z kontrolą źródła.

Zasadniczo udało mi się rozpowszechnić adres URL witryny programu SharePoint powiązanej z naszym projektem zespołu TFS z zainteresowanymi nietechnicznymi członkami zespołu i mogliśmy uniknąć ciągłego przesyłania dokumentów e-mailem, więc było to dla nas świetne.

1

Może to być po prostu zbyt wiele pracy, aby zrobić to wszystko naraz. Czuję, że łatwiej jest dzielić projekty z różnymi osobami po jednym na raz. W ten sposób mogą je przenieść i upewnić się, że wszystkie działają poprawnie przed zamknięciem SourceSafe.

Zawsze na wszelki wypadek będziesz chciał utworzyć kopię zapasową bazy danych SourceSafe.

Nie wiem, jak przeprowadzić migrację z SourceSafe do TFS i zachować komentarze i wersje. Zdecydowanie najłatwiej było po prostu dodać projekty, ale po migracji w ten sposób w przeszłości zawsze brakowało nam możliwości sprawdzenia, co inni zrobili z konkretnymi plikami. Jeśli znajdziesz sposób na migrację, pójdę tą drogą, o ile nie jest ona okropnie droga.